BASEN ZA ZETA CZYLI FERIE Z HOKEJEM PODWODNYM
MOSiR wspólnie z Klubem Hokeja Podwodnego Bałtyckie Foki zaprasza wszystkie dzieci na zajęcia, które będą prowadzone na dnie basenu!
PIERWSZE OTWARTE MISTRZOSTWA POLSKI W HOKEJU PODWODNYM
ZŁOTO DLA BAŁTYCKICH FOK !!!
W Sobotę 22 marca odbyły się I Otwarte Mistrzostwa Polski w Hokeju Podwodnymna pływalni AQUA Centrum w Kościerzynie. W zmaganiach uczestniczyło siedem drużyn (w tym 2 drużyny Bałtyckich Fok). Drużyna Bałtyckich Fok zdobyla pierwsze miejsce , srebro przypadło Aquariusowi Bełchatów a brąz wywalczyła Pirania Wrocław .
BUD PIG CUP 2014 - Baltic Quietscheentchen
Zgodnie z przysłowiem "gdzie diabeł nie może, tam babę pośle", Rozgwiazdy postanowiły odwiedzić miasto Szwejka i spróbować swoich sił w 7. edycji budziejowickiego turnieju.
Po raz pierwszy w jego historii wprowadzony został podział na ligę żeńską i męską. Polki połączyły siły z Niemkami i jako Baltic Quietscheentchen (czyli po naszemu bałtyckie kaczuszki) stanęły w szranki z dziewczynami z Czech (Bud Ladies) i Węgier (Hokimaki). Mimo udziału jedynie trzech kobiecych drużyn, organizator zapewnił nam aż 100 minut grania i niezapomnianą dawkę pozytywnych emocji! Ale od początku...
BUD PIG CUP 2014 - Baltic Seals & friends
Tradycyjnie, jak co roku, Bałtyckie Foki wybrały się na turniej do Czeskich Budziejowic. Tym razem graliśmy jako Baltic Seals & friends, w składzie:
- Jacek, Oskar - obrona
- Kaczor, Marcin - środek
- Kamil - atak
- Alan - zaprzyjaźniony Włoch - obrona
- Max - kolejny zaprzyjaźniony Włoch - atak
- Antal- zaprzyjaźniony Węgier - atak
- Andor - kolejny zaprzyjaźniony Węgier - obrona
- Simon Talbot - zaprzyjaźniony Tasmańczyk - środek
Włosi byli bardzo solidni, Węgrzy może nawet jeszcze bardziej - zwłaszcza obrońca wnosił do naszej gry dużo spokoju - a i Simon Talbot też... nas nie osłabiał jakoś specjalnie ;) Nie we wszystkich meczach zagraliśmy w optymalnym składzie, bo Simon miał dużo roboty przy sędziowaniu i czasem zdarzało mu się zagapić. Z Andorem był utrudniony kontakt, bo nie znał angielskiego (a my nad Węgierskim też musimy jeszcze popracować) i zagrał w 3 - 4 meczach, a Kaczor czasem odczuwał potrzebę wyskoczenia na chwilę do hotelu :)